Włos jaki jest – każdy widzi. Ale co się kryje w jego wnętrzu? Dziś podzielimy włos na czworo i to dosłownie.
Rola włosów
Czy wiecie, że ludzkie włosy są z tej samej grupy, co przydatki skórne, takie jak: pióra, wełna, wąsy, rogi, paznokcie i kopyta? Ich rolą jest ochrona ciała przed czynnikami środowiskowymi i urazami. Z uwagi na swoją budowę włosy pomagają nam w regulacji temperatury, a do tego są obdarzone wyjątkową odpornością i stabilnością w zachowaniu swojej struktury. Nie zawsze jesteśmy jednak zadowoleni ze stanu swojej czupryny, która lubi płatać figle. Niestety często jest tak, że stan włosów może być odzwierciedleniem ogólnej kondycji zdrowotnej naszego organizmu. Jeśli więc szwankują włosy, to być może coś złego dzieje się z inną częścią ciała, np. z tarczycą. Wiele chorób prowadzi do nadmiernego wypadania włosów, a w konsekwencji do łysienia. Stąd już prosta droga do przeszczepu włosów, ale wiadomo, że najpierw trzeba poznać przyczynę takiego stanu rzeczy.
Budowa włosa
Póki co, przyjrzyjmy się naszym włosom z bliska. Włos wyrasta z tzw. mieszka włosowego, na dnie którego znajduje się cebulka włosa. Zawiera ona komórki macierzy, których prawidłowy podział odpowiada za wzrost łodygi. Co ciekawe, cebulka jest jedynym żywym fragmentem włosa, natomiast trzon włosa wyrastający ponad powierzchnię skóry jest już całkowicie martwy. W macierzy włosa znajdują się melanocyty, które odpowiadają za wytwarzanie melaniny, czyli za kolor naszych włosów oraz różnicujące się komórki nabłonka, które decydują o ich wzroście. Cebulka włosa osadzona jest z kolei na brodawce, w której znajduje się wiele naczyń krwionośnych, które odpowiadają za dostarczanie komórkom macierzy substancji odżywczych.
Zarówno korzeń włosa znajdujący się w mieszku, jak i jego trzon zbudowane są z tego samego białka, czyli keratyny (od 65% do nawet 95%). W jej skład wchodzi cysteina, która jest najważniejszym aminokwasem siarkowym. W swojej budowie ma grupę tiolową, dzięki której możliwe jest tworzenie tzw. mostków siarczkowych. Ich ilość i ułożenie decyduje o kształcie włosa, czyli o tym, że nasze włosy są z natury proste, falowane albo całkiem kręcone.
Łodyga włosa
Z kolei łodyga włosa zbudowana jest z osłonki, warstwy korowej oraz rdzenia włosa. Osłonka to najbardziej zewnętrzna warstwa, która jest zbudowana z płaskich, zachodzących na siebie łusek, sklejonych spoiwem tłuszczowym. Można to zobaczyć w dużym powiększeniu, np. podczas badania u trychologa. Tu warto zaznaczyć, że owe łuski nie są połączone z włosem całą swoją powierzchnią i mogą od niego częściowo odstawać, co również jest dobrze widoczne na zbliżeniu. Ich rolą jest ochrona włosa przed czynnikami środowiskowymi i zapobieganie nadmiernej utracie wody. To właśnie stan osłonki włosa odpowiada za to, czy nasze włosy mają odpowiednią gładkość i połysk, czy mają skłonności do elektryzowania się i czy się łatwo rozczesują. Panie, które mają z tym problem ratują się więc różnymi olejkami, ale to tylko chwilowa pomoc. Dobre efekty może tu przynieść np. keratynowe prostowanie włosów, które zapewni nam gładkość struktury włosa przez dłuższy czas.
Warstwa korowa
Kolejna część, czyli warstwa korowa otoczona z zewnątrz osłonką stanowi 80% całego włosa. Zbudowana jest z komórek keratynowych różniących się od siebie kształtem i wielkością. Ustawione są wzdłuż osi głównej w postaci włókien, które w połączeniu z innymi komórkami tworzą fibryle. Taka włóknista, keratynowa budowa włosa daje mu dużą odporność na zrywanie oraz wyginanie. Bez tego nasze włosy byłyby kruche i łamliwe. Nie dałoby się ich skręcać ani czesać, bo… pozbylibyśmy się w ten sposób wszystkich włosów, a i przeszczepy włosów nie miały by tu większego sensu, skoro i tak włos byłby wrażliwy na wyżej wymienione czynności. Na szczęście tak nie jest.
Rdzeń włosa (medulla)
I w końcu rdzeń włosa, czyli medulla, w przypadku ludzkich włosów często jest przerywana bądź całkowicie nieobecna. Jest zbudowana z luźno ułożonych komórek, pomiędzy którymi znajdują się pęcherze powietrza. Z tego też względu częściej przypisuje jej się rolę termoregulacyjną, szczególnie ważną dla włosów zwierzęcych. W przypadku włosów ludzkich jej udział uważa się za znikomy.
Artykuł powstał we współpracy z Dr. Arturem Sandelewskim z San-Medical
Artykuł sponsorowany